05 marca 2019, 02:21
Nie będzie tutaj żadnych konkrentych wpisów , które będą się regularnie pojawiać. Jeśli będę miała czas , chęci to coś napisze co mi ślina przyniesie na język.
Niech nazwa Cię nie łudzi , że będziesz czytać o dziewczynie ,która jest beznadziejna , ma problemy , niską samoocene i uważa , że życie jest złe i do dupy.
Każdy ma swoje zmartwienia , problemy do ogarnięcia , które zazwyczaj sam sobie sprawia , ale jest jedno ale .. nikogo to nie obchodzi (: a wiesz dlaczego? hmm...
Przykładowo podchodzi do Ciebie bezdomny i opowiada Ci swoją historię "życie mi się posypało , bo dom mi sie spalił , a razem z nim moja rodzina. Straciłem wszystko w jednym momencie , a przy okazji sens życia(...)"
Zrobi Ci się przykro , ale pójdziesz dalej i po chwili zapomnisz o tej historii , o jego cierpieniu , bo jak wyżej mówiłam każdy ma swoje problemy.
Ugh zaczyna wiać nudą ..
Nie , nie jest tak że jestem suką bez serca , nie , nie jest tak że nie mam w sobie za grosz empatii
Jestem realistką , a życie samo uczy dystansu.